Pszczoły podbijają Londyn
Grupa pszczół pod opieką pań Kamili C. i Joanny M-S melduje się po powrocie z wycieczki do Londynu, który oczarował nas przedświąteczną atmosferą. Jak na Londyn przystało nie zabrakło nam mżawki, ulewy i zwykłego deszczu. W Londynie ULO zawitało w Mikołajki. Zwiedzanie objęło długie spacery, podczas których uczniowie naszego liceum poznali historię Londynu, królewskich rodów i różne inne smaczki (np. “Winchester geese”). Program zwiedzania był bardzo bogaty i zawierał: mosty Tower Bridge, London Bridge, Millenium Bridge, katedrę Southwark, katedrę św. Pawła, Teatr Szekspirowski, galerię Tate Modern, Pałac Buckingham, Park św. Jakuba, w którym obcowaliśmy ze zwierzętami, gmach Opactwa Westminsterskiego, budynki parlamentu wraz ze słynną wieżą zegarową Big Ben (wiemy skąd ta nazwa!), ulicę White Hall, plac Trafalgar Square, siedzibę premiera przy “10, Downing Street”, bramy gwardii konnej, plac Leicester Square z jarmarkiem świątecznym, dzielnicę chińską China Town, w której poszliśmy na chińszczyznę, Piccadilly Circus, Carnaby Street, największy sklep z zabawkami w Londynie Hamleys, Muzeum Brytyjskie i Muzeum Historii Naturalnej. Nasza przewodniczka, pani Aneta Chodor Wesołowska dbała o nasz komfort, a także prowadziła nas w ciekawe i nieoczywiste zaułki miasta. W Londynie podróżowaliśmy głównie metrem, ale pani Aneta zabrała nas także na przejażdżkę londyńskim piętrowym autobusem (double deckerem), rundkę słynnym London Eye, z którego podziwialiśmy panoramę miasta i w krótki rejs statkiem po Tamizie. Świąteczne dekoracje na głównych ulicach Londynu, zwłaszcza na Oxford Street i Regent Street zrobiły na nas ogromne wrażenie. Widzieliśmy paradę orkiestry królewskiej wraz z przemarszem gwardzistów. Mieszkaliśmy u rodzin angielskich, co dostarczyło nam dodatkowych emocji. Podróżnicy to uczniowie z klas pierwszych, drugich i trzecich. Wyjeżdżaliśmy jako cicha grupa osób, które nie bardzo się znały, a wróciliśmy jako paczka dobrych znajomych. Średnia dzienna liczba kroków: 15000:)