Fatma Emin Kutvar z wizytą w ULO
Dzień 5 i pożegnanie
W mroźny i śnieżny piątek 18 listopada, nasza polsko-turecka drużyna podróżowała pociągami. Dla większości gości były to pierwsze podróże koleją. Postawiliśmy na komunikację samodzielną, lokalną ekonomiczną i ekologiczną. Udaliśmy się na zajęcia do Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego – placówki naukowo-badawczej znajdującej się w Helu przy Bulwarze Nadmorskim. Miały być o fokach szarych, ale nasz apetyt na wiedzę pozwolił prowadzącemu rozwinąć skrzydła i dowiedzieliśmy się ciekawostek na temat akwenu Morza Bałtyckiego w ogóle. Porównywaliśmy Morze Bałtyckie do Morza śródziemnego, a potem skupiliśmy się na faunie, zwłaszcza na głównych gatunkach ryb i ssaków zamieszkujących Bałtyk. Zanim jednak nastąpił ten wykład, przemarzliśmy na kość podziwiając trening medyczny fok w fokarium, stanowiącym część placówki, przyglądając się umiejętnościom fok podczas karmienia. Opiekunowie fok wykorzystują czas karmienia na badanie stanu uzębienia swych podopiecznych, kondycji ich skóry, zakrapiają im oczy i sprawdzają inne parametry. Padał śnieg, temperatura wynosiła -1 st. Przed powrotem do Gdańska, skoczyliśmy na frytki z ketchupem i herbatkę z cytrynką. Podróż Półwyspem Helskim, w którego przewężeniu pomiędzy Kuźnicą a Chałupami (bliżej Chałup), ląd liczy sobie niecałe 100 metrów, była nie lada atrakcją. W pociągu mieliśmy czas na pogaduchy i podsumowania. Nasi goście bardzo przeżywali niskie temperatury, ponieważ nie spodziewali się opadów śniegu. Niektórzy za nas skorzystali z okazji i w piątkowy wieczór wybrali się jeszcze na otwarcie Jarmarku Świątecznego w Gdańsku, który ruszył jako 18 listopada jako jeden z pierwszych w Polsce. W sobotę nadszedł czas pożegnania. Spotkaliśmy się na lotnisku o 13:00 i z niedowierzaniem przyjęliśmy do wiadomości, że nasza wspólna przygoda dobiegła końca. Ufamy, że wizyta w Gdańsku spełniła oczekiwania naszych tureckich kolegów i koleżanek, którzy po raz pierwszy w życiu byli za granicą i po raz pierwszy podróżowali samolotem. Tym bardziej jest nam miło, że to my byliśmy ich gospodarzami. Wkrótce będziecie mogli obejrzeć efekty naszego zadania domowego, którym było stworzenie filmowej relacji z tego jak spędzaliśmy czas wolny.